Jestem przekonana o tym, że na początku stycznia z Twoich ust padło słowo: odchudzam się. Dzisiaj mamy kwiecień. Czy udało Ci się zrzucić tyle kilogramów, ile chciałaś? Jeśli Twoja odpowiedź byłaby twierdząca, nie poświęcałabyś swojego wolnego czasu na czytanie blogów o odchudzaniu. Spokojnie, takich osób jak Ty jest więcej. Ponad 90% Polaków nie dotrzymuje postanowień noworocznych. Co z pozostałymi 10%? Im się udało. Pytanie brzmi: jak? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w dalszej części tekstu.
Dlaczego tak trudno wytrwać na diecie?
Wiele osób będących na diecie ma problem z jej utrzymaniem. Spotkania ze znajomymi czy z rodziną, święta oraz inne ważne uroczystości wystawiają nas na próbę, której w większości przypadków nie jesteśmy w stanie przetrwać. Ulegamy pokusie. Zdrową sałatkę zamieniamy na hamburgera, wodę na coca colę. Szast-prast i po diecie. Jak wyjść obronną ręką z takiej sytuacji?
Pamiętaj o tym, że:
- Twoi znajomi lubią Cię za to jakim jesteś człowiekiem, a nie za to co ląduje na Twoim talerzu.
- jesteś wolnym człowiekiem. To Ty decydujesz, co zjesz. Nie masz nad sobą kata – pani z przedszkola czy stołówki.
- tylko konsekwentne trzymanie się planu doprowadzi Cię do celu – szczupłej sylwetki.
- im więcej ograniczeń w diecie, tym większe prawdopodobieństwo klęski.
Większość z nas decyduje się na rozpoczęcie odchudzania pod wpływem chwili. Stajemy przed lustrem i mówimy:
- jestem gruba, muszę to zmienić
- od jutra się odchudzam
- zero słodyczy, zero białego pieczywa, zero fast-foodów
- pięć posiłków dziennie z zegarkiem w ręku
- 2 litry wody dziennie
- regularne treningi
Makro musi się zgadzać! Reżim musi być. Jak w wojsku! Serio? Zastanów się czy tak wygląda definicja zdrowego stylu życia? Chcesz schudnąć i cieszyć się szczupłą sylwetką czy zakatować się na śmierć. No właśnie… Dobra dieta to taka, którą jesteśmy w stanie utrzymać. Powinna opierać się na balansie!
Jak powinna wyglądać Twoja dieta?
Organizm to nie komputer. Słuchaj i reaguj na sygnały, które Ci wysyła. Wiem, że idealnie byłoby jeść pięć posiłków dziennie i trenować trzy razy w tygodniu. Niestety, życie nie zawsze nam na to pozwala. Praca na zmiany, domowe obowiązki. Czy nasza nieidealna codzienność przeszkodzi nam w osiągnięciu szczupłej sylwetki? Wręcz przeciwnie! Zmobilizuje nas do walki! Pamiętaj, chcieć to móc. Nie ma rzeczy niemożliwych! Sekretem osiągnięcia sukcesu w odchudzaniu jest dostosowanie diety i treningów do indywidualnych potrzeb organizmu oraz naszego stylu życia!
- Jesteś zmęczona po pracy i nie masz ochoty na trening? Ćwicz rano. Wstań godzinę wcześniej i odpal trening z Chodakowską. Dalej kręcisz głową? Zrezygnuj z jazdy samochodem i przesiądź się na rower! Zadbasz o figurę i środowisko!
- Twierdzisz, że nie masz czasu na przygotowywanie zdrowych posiłków. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wykonanie telefonu do pizzerii zajmie Ci 2 minuty, ale czas oczekiwania na dostawcę jakieś 40! Czyli dokładnie tyle samo, co ugotowanie pysznego i zdrowego dania!
- Jeśli podejdziesz do odchudzania z głową, to wcale nie będziesz czuła że jesteś na diecie! Wprowadź w życie zasadę 80/20. Co oznacza ten skrót? 80% Twojego jadłospisu powinny stanowić produkty powszechnie uznawane za zdrowie. Z kolei 20% możesz zarezerwować na małe przyjemności, np. kilka kostek czekolady.
- Zmień myślenie – pamiętaj, że dieta powinna zaczynać się w głowie! Dopóki nie zmienisz myślenia, nie schudniesz. Ciągle będziesz wracać do niezdrowego jedzenia. Przygotowałam dla Ciebie małe porównanie:
50 gram czipsów ma dokładnie tyle samo kalorii co 0,5 kg jabłek!
- Pamiętaj, że zdrowie masz tylko jedno. Jego kondycja zależy w dużej mierze od tego, co jesz! Zależy Ci na długim i „szczupłym” życiu czy „tłustym” i krótkim?